Każdy fizjoterapeuta musi się zmierzyć z wieloma, rozmaitymi pytaniami, jednak jest jedno pytanie, które pojawia się bardzo często – boli mnie, co mogę zrobić? Wielokrotnie człowiek zmaga się z osobistym rachunkiem sumienia, czyli porównuje wszystkie elementy, które pozytywnie i negatywnie wpływają na jego zdrowie. W łatwy sposób można wyliczyć, co dobrego zrobił dla siebie a co tak naprawdę przeskrobał. Również w bardzo prosty sposób można więc wywnioskować, skąd się wzięły przekonania na temat własnego zdrowia?
Bardzo często zdarza się, że człowiek wyciąga nieprawidłowe wnioski i błędnie interpretuje zachowania własnego organizmu oraz ciała. Powinno się zatem wystrzegać dalekosiężnych diagnoz na siłę, ponieważ jeżeli nie posiadamy dostatecznej wiedzy na temat budowy ciała oraz działania jego złożonego systemu, możemy w prosty sposób tkwić w błędzie. Dzieje się tak za sprawą mechanizmu psychologicznego, gdyż to on warunkuje poczucie bezpieczeństwa, nawet pozornego, które daje nam wiedza na jakiś temat i własny pogląd. Nie zawsze jest to wiedza zgodna z faktami, lecz pewne przekonanie, które kierunkuje sposób postępowania leczniczego. Najważniejsze jest, aby każdy z nas zachował pokorę i samokrytycyzm i dopuścił do wiadomości, że można nie wiedzieć wszystkiego na dany temat i potrzebna jest konsultacja ze specjalistą.
Najgorsze w tym wypadku jest stawianie diagnozy wobec swojej osoby i zamykanie się na nie. Szczególnie w wielu przypadkach ludzie próbują zdefiniować swój ból poprzez przeglądanie tematów for bądź artykułów w Google, a co za tym idzie? To na pewno przepuklina lub zwyrodnienie! Diagnoz stawianych przez komentujących jest całe mnóstwo i nie ma nic gorszego aniżeli patrzenie na swoje ciało w sposób zero-jedynkowy. Na zdrowie i życie bez bólu składa się bardzo wiele czynników i nie ma tutaj możliwości porównania jak „A do B”. Pozwolę sobie przytoczyć kilka przykładów; Czy mam dobry materac? Czy dobrze chodzę? Czy to ćwiczenie aby na pewno jest dobre? Czy krzesło jest odpowiednie i nie wpływa źle na mój kręgosłup? Iść do lekarza czy nie iść?
Przykłady pytań można by mierzyć w nieskończoność. Jednak nie taki jest mój cel. Chciałbym, aby każdy z państwa po przeczytaniu tego wpisu zrozumiał, że wpływ na nasze zdrowie to wypadkowa pracy tylu złożonych systemów, że dla diagnozy zbliżonej prawdy, istotnym jest przeanalizowanie całego przekroju życia codziennego, czyli; wcześniejszy urazy, tryb życia i odżywiania, choroby metaboliczne czy nawet stany emocjonalne. Kolejnym ważnym czynnikiem jest palpacja, czyli badanie manualne, której zadaniem jest wykryć zmiany w konsystencji powięzi, a także zbadać napięcia i zakresy ruchu. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby spotkać się fizycznie, ponieważ rozmowa online lub przez telefon nie będzie w żadnych stopniu efektywna.
Mam nadzieję, że ten wpis pozwoli państwu zrozumieć, że miejsce, które bardzo boli, nie jest źródłem bólu, a problem tkwi w którymś z systemów, z którym jest połączony. Geneza problemu może mieć miejsce dosłownie wszędzie, od jamy brzusznej po odległe miejsca w ciele. Warto więc otworzyć umysł i zdać się na specjalistę jakim jest fizjoterapeuta.